"Mama, dlaczego masz kozaki??? Przecież jest ciepło!"-spytało moje dziecko z wyrazem bezbrzeżnego zdumienia na twarzy. Nie byłam w stanie sensownie odpowiedzieć na to pytanie. "Bo tak !"
Wszystko już było, tylko podkolanówki nie-lokalny sklepik z bielizną.
I moja stara pacyfa, z czasów "walki o pokój" :))
hahahahha też rok temu paradowałam w botkach latem :)
OdpowiedzUsuńpodkolanówki świetnie korespondują z botkami :)
A mi jest tak zimno, że kozaki wcale mnie dziwią :) wprost przeciwnie, motywują do wyjęcia sowich :)
OdpowiedzUsuńNie no, ja bym sie ugotowała na miękko ;) aczkolwiek kozaki są rewelacyjne ;)))
OdpowiedzUsuńcalkowicie cie rozumiem, sa czasem takie zestawy do ktorych pasuja tylko kozaki, chociaz pewnie tez bym nie widziala co odpowiedziec hyhy
OdpowiedzUsuńja ostatnio wyciaagnelam swoje botki i dobrze sie w nich czuje;)
OdpowiedzUsuńKomu ciepło, temu ciepło :) Mnie tam zimno strrrasznie :) Przy okazji mam pytanie, czy to prawda, że istnieją "letnie" kozaki, czy koleżanki mnie wkręcały? Serio pytam.... :D
OdpowiedzUsuńZa moich czasów młodości toż to by było nie do pomyślenia, w czerwcu w kozaczkach...ta dzisiejsza młodzież yyych. :DDD A tak serio to super zestawik, fajnie że na szaro.
OdpowiedzUsuńhihihi;))
OdpowiedzUsuńa mój się pyta w obuwniczym :"Czemu przymierzasz takie brzydkie buty?";))
a wyszło super z tymi kozakami!
hahaha
OdpowiedzUsuńfajne pytanie dziecka:)
i fajna odpowiedź:D ps. masz PSM???;)
Biurowa:Jedne bez dugich nie istnieją:))
OdpowiedzUsuńNutmeg:My,zmarźlaki,rozumiemy się bez słów:))
Miriana:Niestety,kończą żywot:((
Kamciatek:Właśnie!
Calliforniaction:Bo w tym wszystkim o to chodzi najbardziej,o samopoczucie(wyłącznie dobre):))
Klamoty:Istnieją i nawet oddychają!:)
nurka:Właśnie,ta dzisiejsza...I co to z tego wyrośnie,patrz pani! :))
TARA:Dlatego lepiej z młodymi na zakupy nie chodzić:))
Rzaba:Nie!A po czym wnosisz??:)
o jaki fajy ałtfit. jak ja to przeoczyłam ?:D
OdpowiedzUsuń