U SIVUCHY

Sivka. Rocznik '73. Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Przekorna indywidualistka. Handmajdzistka. Pasjonatka tworzenia. Lubi chadzać swoimi ścieżkami. Robić zdjęcia. Odwiedzać miejscówki. Mieszkanka Jury. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

środa, 28 kwietnia 2010

Jestem w kropce

 A nawet w wielokropku. Bluzce już dziękujemy. Zakończyłyśmy paroletnią współpracę. Ja nie planuję odchudzania, a ona na pewno nie urośnie. Trzymała się dzielnie, choć na końcu trochę popuściła... w szwach. Spódnica rówieśnica bluzki, ale daje radę. Dzielna! Obydwa ciuchy to pamiątki po moim sklepie.
 Kierpce - fajnie byłoby, gdybym mogła napisać, że spod samiuśkich Tater. Ale tak się porobiło, że z Dworca PKP w Katowicach. Za to od samiuśkiej góralki:  
 A teraz kropka nad "i" :  

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Miłość,szmaragd i krokodyl

 Ponoć szmaragdy podnoszą samoocenę. Temu, który to obwieścił zapewne chodziło o kamienie, a nie moje rajtuzy, ale to jedyne szmaragdy, na jakie mnie stać :D I podniosły mnie.

 

 Obchodzimy dziś z mężem 7 lecie zawarcia związku małżeńskiego. Najważniejsze, to patrzeć w tym samym kierunku", nasunął mi się cytat. A od siebie dodam:nawet, jeśli pod lekkim przymusem :))) Mówią, że jest 7 lat tłustych i 7 lat chudych. Nasze 7 było akuratne i oby TAK dalej.

Rzeczony krokodyl  

czwartek, 22 kwietnia 2010

Kim ty jesteś...

 Kim ty jesteś, no powiedz kim... Żeby utrzymać równowagę muszę odbić od kolorów. I dobić tam, gdzie szaro ponuro. I deszczowo. Dobiłam. Was też? Ja zwykle na odwrót. Inni lamentują, ja głosem rozsądku. Inni się śmieją, ja się oburzam z czego się tak głupio cieszycie. Inni się przejmują, ja wzruszam ramionami i co z tego. Innym zimno, mi gorąco. Innym upał, ja marznę. I w środku wiosny zakładam grubaśny (i pogrubiający) golf. Ale za to bez rękawów :) i jako sukienkę :)



niedziela, 18 kwietnia 2010

Lump Number One

Tunika - gwiazda moich ostatnich lumpowych zakupów, 6zł . Do schrupania wydał opinię syn. Ukraińska - stwierdził mąż. Jak obrus - ktoś tam... Piękna! zachwyciłam się ja. Widziałam te zazdrosne spojrzenia współpolujących ale to ja to ja to ja ją pierwsza wypatrzyłam i mojaci ona jest.


czwartek, 8 kwietnia 2010

Na podwórku

 Z moich obserwacji wynika, że "nasze  podwórko" dzieli się na zagorzałych zwolenników/przeciwników PO i PiS. Fanów programów Kuby Wojewódzkiego lub Szymona Majewskiego. Ramonesek lub pilotek. Jeśli  chodzi o moje sympatie, to na pewno nie można mnie nazwać zwolenniczką PiS.  Wolę Kubę W. Inteligentnie złośliwe poczucie humoru, które prezentuje o wiele bardziej mi pasuje, niż wyreżyserowany Szymon M. Ramoneskę nosiłam w czasach, gdy większość szafiarek nosiła pieluchy lub tornister ;)  Porządną, rock'n'roll'ową, nie z sieciówki. Kto lubi The Ramones, ręka w górę! A pilotki nigdy nie miałam. To już mam :) 


 Podobno modne są kwiatki? Też mam: 


czwartek, 1 kwietnia 2010